Przeczytanie tego artykułu zajmie ci pięć minut.
Obojętnie, czy to wyjazd służbowy, ekspedycja do dżungli amazońskiej, czy wypad na weekend z rodziną – zawsze należy pamiętać o bezpieczeństwie. Dzisiaj zajmiemy się tym, jak nie stać się ofiarą kieszonkowców, co zrobić w przypadku ulicznej napaści, a także jak w najprostszy sposób zabezpieczyć swoją kartę kredytową.
1. Postaraj się nie wyróżniać
Tak dalece, jak to możliwe, staraj się nie wyróżniać z tłumu. Nie zawsze to się uda – jeżeli wyjeżdżasz poza Europę, szczególnie w południowym kierunku, ciężko będzie ci się wtopić w tłum. Musisz wtedy wybrać inną strategię: staraj się nie wyglądać jak turysta, wybierając profesjonalny wizerunek – torbę na ramię zamiast plecaka, taktyczną nerkę, długie spodnie lub spódnicę, okulary przeciwsłoneczne. Nie przesadź w drugą stronę – wojskowe ubranie, leśny kamuflaż, czy ciężkie buty niepotrzebnie przyciągają uwagę. Wyglądaj jak ekspat, który mieszka na danym terenie od dawna. Choć łatwo będzie cię wyłowić z tłumu, to jednak nie będziesz głównym celem złodziejów – ci preferują turystów, którzy za kilka dni wrócą do domu, a wraz z nimi zeznania złożone na policji. Poniżej dwie propozycje bagażu, który doda ci dużo profesjonalizmu:

Torba na ramię Rush Delivery Mike firmy 5.11.

Nerka firmy Helikon.
2. Wyposaż się w porządny bagaż
Jeżeli musisz mieć kolorowy plecak i jest ci nie po drodze z szarym kamuflażem, zainwestuj w bagaż z systemem antykradzieżowym. Na rynku jest kilka firm, które produkują dobrej jakości plecaki. Przykładem może być PacSafe:

Plecaki antykradzieżowe PacSafe.
Plecaki mają wszytą metalową linkę w materiał, co utrudnia złodziejowi przecięcie go nożem. Suwaki są zabezpieczone klipsem, co utrudnia ich otwarcie:

Zabezpieczenie suwaków utrudniające ich otwarcie.
Szelki plecaka mają wszyte metalowe linki, które utrudniają ich przecięcie. Jedna z szelek jest odpinana, dzięki czemu możemy przypiąć plecak do stałego elementu, na przykład stołu czy poręczy.

Odpinana szelka plecaka umożliwia jego zabezpieczenie.

Mechanizm utrudniający odpięcie szelki plecaka.
Firma PacSafe ma szeroką ofertę bagażów podróżnych, wyposażonych w podobne mechanizmy. Warto mieć przynajmniej jeden taki plecak lub torbę, która efektywnie podniesie twoje bezpieczeństwo.
3. Ukryj portfel
Noś portfel w ukryciu – dzięki temu w dużym stopniu utrudnisz pracę kieszonkowcom. W przypadku rozbojów ulicznych ofiarą zazwyczaj pada główny bagaż: torebka lub plecak – napastnik nie ma czasu na dokładne przeszukiwanie osoby i szukanie ukrytych pieniędzy. Sposobów jest mnóstwo, od skrytek własnego pomysłu, po profesjonalne torebki antykradzieżowe. Poniżej dwa rozwiązania:

Torebka na szyję PacSafe.
Torebka jest bardzo cienka, ma cielisty kolor, a w sznurek wszyty jest metalowy przewód, który skutecznie chroni przed zerwaniem czy przecięciem nożem. Torebka przeznaczona do noszenia pod ubraniem.

Torebka biodrowa Moorhead.
Ta torebka również przeznaczona jest do noszenia pod ubraniem – jest bardzo cienka, w cielistym kolorze. Z łatwością pomieści karty kredytowe, pieniądze i dokumenty podróżne.
4. Noś fałszywy portfel
Ten pomysł jest niesamowicie prosty – weź stary portfel, im bardziej zniszczony, tym lepszy. Napchaj go przedawnionymi kartami kredytowymi, włóż kilka banknotów różnych walut, najlepiej takich, których wartość trudno ustalić (np. rumuńskie leje – kosztują tyle, co złotówki; łatwo je wymienić w kantorze; a w dodatku są bardzo estetyczne i trwałe). Dorzuć kartę pokładową, kilka wizytówek i tyle – oto twój fałszywy portfel. Jeżeli kiedykolwiek padniesz ofiarą napaści, w której napastnik będzie żądał pieniędzy – daj mu portfel. Żaden uliczny złodziej nie spędzi więcej niż dwie sekundy na szybką ewaluację zawartości portfela, a w takim czasie nie uda mu się stwierdzić, że jest zupełnie bezwartościowy.

Fałszywy portfel – na pierwszy rzut oka nie do odróżnienia od prawdziwego.

Złodziej nie jest w stanie określić rzeczywistej wartości portfela.
5. Zdrap CVV z karty kredytowej
Kod CVV to te trzy cyfry z tyłu karty:

Kod CVV.
Zapisz go w bezpiecznym miejscu, wbij go sobie do głowy na pamięć, a następnie zdrap nożem. Oczywiście, zaraz spotkasz się z opinią, że to nie twoja własność, tylko banku, że w ten sposób uszkadzasz kartę i nie będziesz mógł nią płacić, ale się tym nie przejmuj. Karta rzeczywiście jest własnością banku, ale nie sądzę, by w najmniejszym stopniu interesował ich fakt, czy masz CVV na karcie, czy nie. Nie jest też prawdą, że będziesz miał problemy przy płatności – płacę kartą kredytową od piętnastu lat, używałem jej na czterech kontynentach i ani razu nikt mi nie zwrócił uwagi na brak CVV.
Dlaczego tak ważne jest zdrapanie CVV? Otóż nieznajomość tego kodu poważnie ogranicza użycie karty kredytowej w Internecie. Choć niektóre transakcje są możliwe bez CVV, to jednak większość zakupów wymaga jego znajomości. A przechwycenie detali karty kredytowej jest banalnie proste – wystarczy zrobić zdjęcie awersu i rewersu karty. Sprzyja temu fakt, że w niektórych krajach kultura używania kart płatniczych jest inna niż Polsce. Na przykład w USA bardzo często spotykamy się z sytuacją, w której podajemy kartę przedstawicielowi obsługi, na przykład kelnerowi podczas płacenia za posiłek. Kelner bierze kartę i dokonuje płatności przy terminalu, który często znajduje się przy barze. Przez ten czas nie jesteśmy w stanie kontrolować, co kelner robi z kartą – przechwycenie numerów dla wprawnej osoby to zaledwie kilka sekund. Kilka tygodni później okazuje się, że na naszym koncie ktoś dokonuje mikrotransakcji, które nie wzbudzają podejrzliwości banku… W ten sposób dokonuje się tysięcy oszustw dziennie, a zdrapanie CVV jest prostym i skutecznym sposobem na uniknięcie tego rodzaju problemów. Warunek jest tylko jeden – zapisz i zapamiętaj kod!
Powyższe rady są wzięte prosto z życia – cztery razy zostałem okradziony w podróży i główną przyczyną był zbyt turystyczny wygląd i brak odpowiednich zabezpieczeń bagażu głównego. Nawet nie wspominam o kartach kredytowych, które pomimo coraz lepszych zabezpieczeń bankowych, niezmiennie padają łupem oszustów. Dlatego warto wziąć sobie te rady do serca i mieć oczy szeroko otwarte. A przede wszystkim zawsze starać się wtopić w tłum – to najlepszy kamuflaż, jaki może przyjąć prawdziwy szczur ulicy.
Dziękujemy że z nami jesteś!
Jeżeli prezentowane przez nas treści są dla ciebie interesujące, chcesz być na bieżąco z naszymi publikacjami, masz ciekawe pytanie lub temat który cię nurtuje, dołącz do naszej społeczności na Facebooku!